Plac Zabaw

Elissa

ni stąd ni zowąd zsunęła się z huśtawki i położyła się na piasku

Solo

Przeniósł na nią wzrok.
- Coś się stało?

Elissa

- nie - odpowiedziała - zmeczylam sie x]

Solo

Zaśmiał się lekko i sam również zszedł z huśtawki. Usiadł obok niej.

Elissa

spojrzała na niego i uśmiechnęła się słabo, przeniosła wzrok na niebo

Solo

-Właściwie... Opowiedziałem Ci o sobie. Teraz Ty mi coś opowiedz - przechylił lekko głowę.

Elissa

- słaba historia, nadopiekuńczy rodzice, ciagle awantury i rozkazy, uciekłam z domu niedawno i okłamałam ich ze jade do Rosji. Jeździłam na koniach sąsiada a ze znajomymi bywało różnie. - powiedziała

Spojrzała na zegarek i podniosła się - późno już, powinnam iść, mam nadzieję że się jeszcze zobaczymy, możesz po mnie kiedyś wpaść do domku - powiedziała posyłając mu ciepły uśmiech i po chwili odeszła, chwilę później już zniknęła gdzieś w osiedlu

Solo

Spojrzał za nią.
- Do zobaczenia... - mruknął w odpowiedzi. Po chwili wstał i odszedł gdzieś.